Ciasto czekoladowe ze śliwkami

• Śliwki umyć, przekroić w pół pozbawić pestek, pozostawić do osuszenia.
• Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia, zapiąć rant, obciąć wystający papier. Piekarnik nagrzać do 180 stopni.
• W rondelku zagotować wodę, ułożyć na nim metalową lub szklaną miskę i rozpuścić na parze: 100g połamanej czekolady, 100 g masła, 40 ml rumu, 250 ml mleka. Odstawić.
• Do misy miksera wbić całe 5 jajek, dodać 200g drobnego cukru do wypieków, zmiksować aż jajka staną się puszyste i zwiększą swoją objętość, odstawić.
• Do osobnej miski przesiać 250g mąki pszennej, 3 łyżki kakao, 1 łyżeczkę proszku do pieczenia i 1 łyżeczkę sody oczyszczonej, delikatnie wymieszać.
• Do ubitych jaj dodawać stopniowo po 3 łyżki mieszanki z suchych składników (delikatnie mieszać rózgą, dochodząc do dna miski, aby nie pozostała niepołączona mąka) na przemian z mieszanką z masła, mleka i czekolady. Czynność należy wykonywać powoli i delikatnie. Nie używamy miksera! Tylko rózgi.
• Gotową masę wlać do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia. Ułożyć na niej kilka śliwek - ciasto jest delikatne, nie należy przesadzać z ilością śliwek. U mnie 5 szt.
• Piec w temperaturze 180 stopni (termoobieg) przez 50 minut (do suchego patyczka). W razie potrzeby wydłużyć czas pieczenia w zależności od piekarnika.
• Ciasto kroić dopiero po całkowitym ostudzeniu.

Polewa czekoladowa

• Na parze roztopić 100g gorzkiej czekolady, dodać 100 ml śmietanki 30%, mieszać rózgą do połączenia składników.
• Polać ostudzone ciasto, ozdobić orzechami pekan.
  
•